Od lat problem kredytów frankowych stanowi jedno z największych wyzwań dla polskiego systemu finansowego i sądownictwa. Setki tysięcy kredytobiorców walczą w sądach o unieważnienie nieuczciwych umów, a banki próbują minimalizować swoje straty, oferując ugody lub opóźniając procesy sądowe. W odpowiedzi na tę sytuację rząd przygotował projekt tzw. ustawy frankowej, który ma na celu uregulowanie kwestii związanych z kredytami walutowymi. Czy nowe przepisy rzeczywiście ułatwią życie frankowiczom, czy może okażą się bardziej korzystne dla banków?
Najważniejsze wnioski
- Automatyczne zabezpieczenie roszczeń – kredytobiorca nie będzie musiał spłacać rat kredytu od momentu wniesienia pozwu przeciwko bankowi.
- Przyspieszenie postępowań sądowych – sprawy frankowe będą mogły być rozpatrywane na posiedzeniach niejawnych, a kredytobiorcy uzyskają możliwość składania zeznań na piśmie.
- Nowe zasady rozliczeń z bankami – wprowadzenie teorii dwóch kondykcji (T2K), co może wpłynąć na wysokość zwracanych kwot.
- Ustawa dotyczy tylko kredytów we frankach – kredytobiorcy posiadający inne kredyty walutowe nie zostali objęci nowymi regulacjami.
Spis treści
- Główne założenia ustawy frankowej
- Automatyczne zawieszenie spłaty rat kredytu
- Przyspieszenie postępowań sądowych – co się zmieni?
- Nowe zasady rozliczeń – kto na tym skorzysta?
- Czy ustawa faktycznie jest korzystna dla frankowiczów?
- Często zadawane pytania
Główne założenia ustawy frankowej
Projekt ustawy frankowej ma na celu ułatwienie frankowiczom walki o unieważnienie umów kredytowych oraz ograniczenie strat banków. Najważniejsze zmiany to:
✔ Automatyczne zawieszenie spłaty rat kredytu – frankowicze nie będą musieli płacić rat od momentu wniesienia pozwu przeciwko bankowi. To rozwiązanie ma na celu ograniczenie strat finansowych kredytobiorców w trakcie długotrwałych procesów.
✔ Przyspieszenie postępowań sądowych – wprowadzenie możliwości orzekania na posiedzeniach niejawnych oraz przesłuchiwania świadków na piśmie ma skrócić czas oczekiwania na wyroki.
✔ Zmiana sposobu rozliczeń z bankami – zastosowanie teorii dwóch kondykcji (T2K) oznacza, że każda ze stron ma osobne roszczenia. Może to skutkować koniecznością zwrotu mniejszych kwot kredytobiorcom.
✔ Brak ochrony dla kredytobiorców innych walut – ustawa obejmuje jedynie kredyty denominowane i indeksowane we frankach szwajcarskich, pomijając kredyty w innych walutach.
Automatyczne zawieszenie spłaty rat kredytu
Jednym z największych problemów frankowiczów w trakcie procesów sądowych było dalsze spłacanie rat kredytu, mimo że umowy były kwestionowane jako nieuczciwe. Dotychczas konieczne było składanie oddzielnych wniosków o zabezpieczenie roszczenia, co nie zawsze kończyło się sukcesem.
Nowa ustawa automatycznie wstrzymuje obowiązek spłaty rat już od momentu złożenia pozwu. Co to oznacza dla frankowiczów?
✔ Brak ryzyka zaległości w BIK – bank nie może zgłaszać kredytobiorcy jako dłużnika.
✔ Większa swoboda finansowa – brak konieczności regulowania rat zmniejsza obciążenie domowego budżetu.
✔ Mniejsze obawy przed konsekwencjami pozwu – kredytobiorcy nie muszą martwić się o sankcje ze strony banków.
Przyspieszenie postępowań sądowych – co się zmieni?
Kolejną istotną zmianą jest przyspieszenie postępowań sądowych. Dotychczas sprawy frankowe przeciągały się latami, a banki stosowały różne metody opóźniania procesów. Nowe przepisy wprowadzają kilka usprawnień:
✔ Orzekanie na posiedzeniach niejawnych – sąd nie będzie musiał organizować pełnych rozpraw, co skróci czas trwania spraw.
✔ Zeznania na piśmie – kredytobiorcy i świadkowie będą mogli składać oświadczenia na piśmie, co ograniczy konieczność długotrwałych przesłuchań.
✔ Przyspieszenie wydawania wyroków – uproszczone procedury mają skrócić czas oczekiwania na rozstrzygnięcie.
Nowe zasady rozliczeń – kto na tym skorzysta?
Zgodnie z ustawą, wprowadzone zostają zmiany w sposobie rozliczeń między bankami a kredytobiorcami.
✔ Teoria dwóch kondykcji (T2K) – oznacza, że każda strona ma osobne roszczenia. Frankowicze mogą nie odzyskać pełnej kwoty nadpłaconych rat, ponieważ banki będą mogły dochodzić swoich roszczeń równolegle.
✔ Odsetki ustawowe – kredytobiorcy nadal będą mogli dochodzić odsetek za okres, w którym bank bezprawnie pobierał raty kredytu.
✔ Brak obowiązku zwrotu kapitału dla frankowiczów – jeśli umowa zostanie unieważniona, kredytobiorca nie musi zwracać wartości kredytu w walucie frankowej, co jest korzystnym rozwiązaniem.
Czy ustawa faktycznie jest korzystna dla frankowiczów?
Nowe przepisy przynoszą wiele korzyści dla kredytobiorców, ale nie są pozbawione kontrowersji. Oto najważniejsze plusy i minusy ustawy frankowej:
Plusy:
- Automatyczne zawieszenie spłaty rat kredytu od momentu złożenia pozwu.
- Przyspieszenie postępowań sądowych i ułatwienia proceduralne.
- Ochrona kredytobiorców przed negatywnymi wpisami do BIK.
Minusy:
- Teoria dwóch kondykcji może obniżyć kwoty zwracane kredytobiorcom.
- Ograniczenie ustawy tylko do kredytów frankowych, pominięcie innych walut.
- Możliwość dalszego wykorzystywania kruczków prawnych przez banki.
Często zadawane pytania
1. Czy każdy frankowicz może skorzystać z nowych przepisów?
Tak, ale ustawa obejmuje tylko kredyty we frankach szwajcarskich.
2. Czy bank może wypowiedzieć kredyt po złożeniu pozwu?
Nie, nowe przepisy uniemożliwiają bankom takie działania.
3. Kiedy ustawa wejdzie w życie?
Projekt jest na etapie prac legislacyjnych, a rząd zapowiada jego wdrożenie w 2025 roku.