Kancelaria Frankowa Gdańsk

Frankowicze po spłacie kredytu – czy nadal mogą walczyć z bankiem?

Wielu frankowiczów myśli, że spłata całego kredytu hipotecznego zamyka temat walki z bankiem. Nic bardziej mylnego. Nawet po zakończeniu spłaty, umowa frankowa może być zakwestionowana w sądzie – a były kredytobiorca ma szansę na odzyskanie znacznej części nadpłaconych pieniędzy. W tym artykule wyjaśniamy, dlaczego spłacony kredyt frankowy wcale nie oznacza końca problemów z bankiem i jak może pomóc kancelaria frankowa.

Najważniejsze wnioski

  • Spłata kredytu frankowego nie zamyka drogi do dochodzenia roszczeń od banku.

  • Umowy frankowe często zawierają klauzule niedozwolone – także po spłacie można je unieważnić.

  • Frankowicze po spłacie kredytu mogą żądać zwrotu nadpłaconych rat lub całości zapłaconych świadczeń.

  • Pozew przeciwko bankowi jest możliwy nawet kilka lat po zakończeniu spłaty.

  • Kancelaria frankowa poprowadzi sprawę i pomoże odzyskać należne pieniądze.

Spis treści

  • Czy po spłacie kredytu frankowego można pozwać bank?

  • Co można odzyskać od banku?

  • Jak długo po spłacie można złożyć pozew?

  • Dlaczego warto działać z kancelarią frankową?

  • Podsumowanie

Czy po spłacie kredytu frankowego można pozwać bank?

Tak. Spłata kredytu nie zamyka drogi do dochodzenia roszczeń w sądzie. Umowa kredytowa obowiązywała przez cały okres spłaty – jeżeli zawierała klauzule abuzywne, możesz je zakwestionować nawet po całkowitym rozliczeniu z bankiem. Sąd może unieważnić umowę w całości lub części, co otwiera drogę do żądania zwrotu od banku nadpłaconych środków.

Co można odzyskać od banku?

Frankowicze po spłacie kredytu często mogą domagać się zwrotu wszystkich wpłaconych rat lub różnicy wynikającej z nieuczciwych zapisów w umowie. W praktyce oznacza to zwrot od kilkudziesięciu do nawet kilkuset tysięcy złotych. Banki próbują bronić się przed tymi roszczeniami, dlatego warto działać z pomocą kancelarii frankowej.

Jak długo po spłacie można złożyć pozew?

Termin przedawnienia roszczeń wobec banku wynosi co do zasady 10 lat (dla roszczeń powstałych do końca 2018 r.) lub 6 lat (po tej dacie). Oznacza to, że nawet kilka lat po spłacie kredytu frankowego możesz wnieść pozew i walczyć o swoje pieniądze. Ważne jest jednak, by nie zwlekać – im wcześniej złożysz pozew, tym szybciej odzyskasz nadpłacone środki.

Dlaczego warto działać z kancelarią frankową?

Postępowania przeciwko bankom są skomplikowane – banki korzystają z zespołów prawników, którzy skutecznie próbują oddalać roszczenia frankowiczów. Kancelaria frankowa posiada doświadczenie w tego typu sprawach i wie, jak przygotować pozew, zebrać dowody i poprowadzić postępowanie, by zakończyło się sukcesem. Profesjonalna pomoc prawna zwiększa Twoje szanse na wygraną i odzyskanie pieniędzy od banku.

Podsumowanie

Spłacony kredyt frankowy nie oznacza końca możliwości walki z bankiem. Nawet po zakończeniu spłaty możesz pozwać bank i domagać się zwrotu nadpłaconych pieniędzy. Jeśli chcesz wiedzieć, jakie masz szanse i jak odzyskać swoje środki, skorzystaj z pomocy kancelarii frankowej. Nie pozwól, by bank bezkarnie korzystał z nieuczciwych zapisów w Twojej umowie.

Powiązany post

Blog

Frankowicze kontra banki – kto wygrywa w sądach?

Spory frankowiczów z bankami trwają od lat, ale sytuacja na salach sądowych coraz częściej przechyla się na korzyść kredytobiorców. Orzecznictwo sądów w Polsce jest dziś bardziej przychylne frankowiczom niż kiedykolwiek

Blog

Rozwód a kredyt frankowy – co musisz wiedzieć?

Rozwód to zawsze trudny moment w życiu, pełen emocji i formalności. Dla osób posiadających kredyt frankowy sytuacja może być jeszcze bardziej skomplikowana – pojawia się pytanie, kto spłaca kredyt, co

sprawy frankowe, wyrok w sprawie frankowej, odszkodowania
Blog

TSUE 2025: Frankowicze zyskują nową szansę w walce z bankami

Nowy rok przynosi nadzieję dla osób posiadających kredyty frankowe. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) rozpatruje kolejne pytania prejudycjalne, które mogą diametralnie zmienić sytuację frankowiczów w Polsce. Sprawy poruszają m.in. kwestię

Zadzwoń